1 mar 2010

Często zadawane pytania (2)

- Dlaczego miejsce kultu św. Jakuba Apostoła jest w Hiszpanii a nie w Jerozolimie, gdzie był uczniem Jezusa a potem zginął śmiercią męczeńską?

Św. Jakub był synem Zebedeusza, bratem św. Jana Ewangelisty. Obu braci określano przydomkiem "synowie gromu" - San Tiago. Różne źródła podają, że św. Jakub wraz z grupą uczniów dotarł na Półwysep Iberyjski i tam w latach 33-43 prowadził działalność misyjną. Chciał w ten sposób wypełnić polecenie Jezusa, który nakazał uczniom głosić Ewangelię "aż po krańce ziemi" (Dz 1,8). A tamten teren uznawany był wtedy za koniec świata (finis terrae).

Po zakończeniu tej misji, św. Jakub wrócił do Jerozolimy, gdzie został ścięty mieczem przez Heroda Agrypę (Dz 12,2). Tradycja głosi, że uczniowie zabrali ciało Apostoła na łódź i przeprawili się do północno-zachodniego brzegu Półwyspu Iberyjskiego. Tam wydostali ciało na brzeg, przenieśli w głąb lądu i pochowali. Miejsce pochówku zostało okryte tajemnicą, a z czasem zapomniano, gdzie ono się dokładnie znajduje.

Dopiero po ośmiu wiekach odnaleziono je w bardzo ciekawych okolicznościach. Legendy z tamtych czasów podają, że pustelnik Pelagiusz miał widzenie jakby pola gwiazd (czyli po łacinie campus stellae) i jednocześnie rozeznanie, że wskazują one miejsce spoczynku św. Jakuba. Zaczęto kopać i rzeczywiście na tym wzgórzu znaleziono trumnę ze szczątkami, które potem zostały uznane przez Kościół za relikwie św. Jakuba Apostoła. W miejscu tym zbudowano kościół, powstało miasto: Santiago de Compostela.

Rozpoczął się trwający po dziś dzień ruch pielgrzymkowy Drogami Świętego Jakuba.

- Czy trzeba się jakoś specjalnie przygotowywać do pielgrzymki?

Bardzo dużo informacji na ten temat Camino znajdziesz na tej stronie www.caminodesantiago.pl

Mogę też polecić książkę-przewodnik p. Kołaczkowkiego: Poradnik pielgrzyma

Przeczytanie takich informacji stanowi właśnie to przygotowanie przed wyruszeniem w drogę, o które pytasz. Można oczywiście też pójść "w ciemno", ale wtedy można napotkać trudności, które mogą nawet skutkować przerwaniem pielgrzymki. Przykład: po wyjściu z SJPdP pierwszy etap jest długi i prowadzi stromo w górę (Pireneje) i potem stromo w dół. Wielu już się tam "rozjechało". Dobrze być na to przygotowanym.

Można poprzedzające dni potraktować jako trening, idąc dziennie w pełnym ekwipunku (buty, plecak 10 kg) najpierw 5 potem 10 a potem 15 km. Można to zrobić w Polsce wokół własnego domu - tak będzie najtaniej.

Trzeba też napisać sobie (przynajmniej ogólny) przebieg pielgrzymki rozpisany na etapy. Jest to potrzebne chociażby ze względu na długość urlopu i rezerwację lotów. Po za tym nie w każdej miejscowości są schroniska (albergue). Bardzo pomocne w tym planowaniu urządzenie można znaleźć tutaj: Urcamino Planner

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz