
Niekiedy było także widać w oddali dwa szczyty górskie przypominające Giewont w Tatrach. Tym bardziej więc jest ta nazwa zasłużona.
Natomiast w czasie tych 2 tygodni spotkałem na niej tylko pięcioro Polaków. Za to bardzo wiele Niemców, no i oczywiście Hiszpanów. Poza tym Anglika i Australijczyka.
Z nikim nie zdążyłem nawet wymienić adresów, więc zachęcam Was do zgłoszenia się tutaj. Na dole postu jest możliwość wpisywania komentarzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz